Proponuję przepis na klasyczne połączenie jakim jest wędzony łosoś w sosie śmietankowym. Zawsze kiedy piszę o sosach z dodatkiem gęstej śmietany, namawiam Was, aby do jego przygotowania użyć wywaru. W tym przypadku polecam wywar warzywny lub drobiowy. Wywar pogłębi smak, zneutralizuje smak śmietany i co bardzo ważne pozwoli Wam zapanować nad konsystencją sosu. Jeśli wywar zostanie pominięty będziecie musieli użyć mnóstwo śmietany, aby pokryć nią makaron. Trudno mi sobie wyobrazić ile śmietany należałoby użyć, aby zrobić “sos” śmietankowy do makaronu dla 4 osób.
Jako bazę do sosu użyłam oliwę oraz masło. W niej udusiłam cebulę. Masło i cebula to małżeństwo idealne. Dodatek smakowy w sosie to kapinka białego wina. Sos, doprawiony do gustu, czarnym mielonym pieprzem i natką zielonej pietruszki jest znakomity- esencjonalny i kremowy. Na takim tle kawałeczki wędzonego łososia wybrzmiewają całym swoim jestestwem. Do tego sosu polecam użyć makaron kokardki (farfalle), strozzapreti lub penne, które tutaj użyłam.
Przygotujcie aromatyczny wywar. Plastry wędzonego łososia pokrójcie na mniejsze kawałki (1). Cebulę pokrójcie w kostkę (2). Na patelnie dodajcie oliwę i masło (3).
Kiedy masło się roztopi dodajcie przygotowane kawałki łososia (4) Całość duście przez kilka chwil, a następnie dodajcie wino (5). Kiedy wino w połowie wyparuje dodajcie pierwszą porcję ciepłego wywaru (6). Dodawajcie wywar za każdym razem kiedy ten częściowo wyparuje. Dzięki temu sos będzie esencjonalny.
Teraz dodajcie śmietanę (7). Znów zredukujcie sos, pozostawiając mały margines na ostateczną redukcję, którą wykonacie po dodaniu makaronu. Do smaku dodajcie pieprz i sól (8). Aromat sosu wzbogaćcie natką zielonej pietruszki (9). Ugotujcie makaron według instrukcji podanej na opakowaniu. Ugotowany makaron dodajcie do sosu i wykonajcie ostateczną redukcję do pożądanej konsystencji.
Jeśli przepis Ci się spodobał, podziel się nim z innymi osobami korzystając z przycisków poniżej. Dziękuję