Pewnie wszyscy to wiedzą, wiec tylko proforma napiszę, że czarny makaron wykonywany jest z domieszką barwnika pozyskiwanego z mątw. W smaku czarny makaron jest zupełnie neutralny, jedyne co działa na wyobraźnię to jego niepowtarzalny kolor. Może się zdarzyć, że traficie na czarny makaron, szczególnie tagliatelle ( wstążki), wykonany z domieszką mąki ryżowej, w odróżnieniu od makaronu wykonanego z semoliny, jest on delikatniejszy. Czarne wstążki przygotowałam na sposób bardzo, ale to bardzo południowy. Inspirację czerpałam z dalekiej Sycylii. Pewnie już Was nie dziwi dodatek skórki cytrynowej w sosach do makaronów robionych na bazie ryb czy owoców morza, ale z pewnością dodatek cynamonu może Was zaskoczyć. Kuchnia sycylijska w całej swojej odrębności, charakteryzuje się tym, że zachowała wiele akcentów arabskiej kultury kulinarnej. Bardzo zachęcam to wypróbowania tego przepisu. Ponieważ tak, jak napisałam na wstępie, czarny makaron nie wyróżnia się żadnym aromatem, do tego sosu, który jest cluo przepisu możecie użyć normalny makaron. Serdecznie polecam.
Cytrynę sparzcie dwukrotnie wodą, aby pozbyć się konserwantów, następnie zetrzyjcie na tarce skórkę (1). Pomidory koktajlowe umyjcie i przekrójcie na pół (2). Jeśli używacie anchois z oleju, pokrójcie je na kawałeczki, w ten sposób będzie Wam je łatwiej rozpuścić (3).
Na patelnie dodajcie oliwę oraz czosnek. Kiedy czosnek zaaromatyzuje oliwę możecie go usunąć lub pozostawić do końca przygotowywania sosu. Teraz dodajcie anchois (4) oraz wino (5), które oprócz aromatu chwilowo zahamuje proces smażenia i będziecie mogli rozpuścić anchois. W razie potrzeby rozetrzyjcie anchois o dno patelni przy pomocy drewnianej łyżki. Teraz dodajcie pomidory (6).
Amatorom wyrazistych smaków polecam dodać odrobinę płatków chilli (7). Teraz dodajcie sercówki wraz z zalewą (8). Jeśli zdarzyłoby się Wam być w posiadaniu świeżych sercówek, nie wahajcie się ich użyć. Teraz czas na perfumy: dodajcie skórkę cytrynową (9)
oraz cynamon (10), nie przesadzając z jego ilością. Zredukujcie sos w bardzo małym stopniu. 3 minuty przed końcem gotowania sosu, dodajcie krewetki (11) oraz natkę pietruszki (12). W razie potrzeby dodajcie sól oraz pieprz. Ugotujcie makaron wg instrukcji podanej na opakowaniu i dodajcie do sosu. Wykonajcie ostateczną redukcję. Gotowe. Pycha !!
Jeśli przepis Ci się spodobał, podziel się nim korzystając z przycisków na dole strony. Dziękuję