Oto moja propozycja na danie z bobem- makaron z bobem w sosie śmietanowym. Dyskretna elegancja, maksimum smaku i aromatu. Zaskoczeni ? Wcale się nie dziwię, w końcu bób to tylko fasolowate, które aromatem nie grzeszą, dlatego opowiem Wam jak przygotować kolację lub obiad taki, ale naprawdę taki, że będziecie się głaskać po brzuszkach i z niecierpliwością będziecie wyczekiwać kolejnego sezonu na bób.
Aromat zbudowałam na bazie cebuli, oliwy i wywaru warzywnego, który dolewałam i redukowałam. W ten sposób otrzymałam aromat. Potem sos zaciągnęłam śmietaną z odrobiną mąki do sosu dodałam śmietanę
Bób ugotowałam wcześniej  do miękkości, obrałam z łupin i dodałam w ostatniej fazie przygotowywania sosu, tyle aby bób zrobił się ciepły. 
Do tak przygotowanego sosu wybrałam jajeczny makaron tagliatelle czyli długie wstążki. Porcję makaronu obficie oprószyłam startym parmezanem. Hulaj dusza piekła nie ma. Pyszne. Zapraszam na szczegóły przepisu. 

Przygotujcie wywar warzywny. Na patelnię dodajcie oliwę oraz cebulę pokrojoną w kostkę (1). Duście cebulę do momentu kiedy stanie się miękka. Następnie dodajcie porcję wywaru warzywnego (2). Zredukujcie go, a następnie dodajcie następną porcję wywaru i znów go zredukujcie. Teraz do kubka dodajcie trochę wywaru, śmietanę i mąkę. Całość wymieszajcie i wlejcie na patelnię przez sitko, tak aby wyeliminować ewentualne grudki (3).  

Do smaku dodajcie sól oraz pieprz (4) (5). Dodajcie również ugotowany bób (6). Na tym etapie nie szalejcie z redukcją. Zostawcie margines na koniec. Ugotujcie makaron według instrukcji podanej na opakowaniu. Ugotowany makaron dodajcie do sosu i wykonajcie ostateczną redukcję. Pamiętajcie o wymieszaniu zawartości patelni. Jak się przekonacie sos się zagęści, a każda nitka makaronu zostanie pokryta pysznym i błyszczącym sosem. Prawdziwa włoszczyzna. Gratuluję Wszystkim, którzy dotarli do tego momentu

Jeśli przepis Ci się spodobał, podziel się nim z innymi osobami korzystając z przycisków poniżej. Dziękuję