![]() |
Impulsem do przygotowania tej przystawki był fakt, że jedna z sieciówek sprowadziła najprawdziwsze sardynki z zalewy octowej konserwowane w oleju. Przepis jak wykonać sardynki w ten sam sposób znajdziecie na stronie Tapenda TUTAJ. Przepis nie jest trudny, problem polega jednak na tym, że świeże sardynki które obligatoryjnie potrzebne są do wykonania przepisu, bardzo rzadko można nabyć w sklepach. Zatem choć gotowe i choć sklepowe ucieszyłam się z możliwości nabycia sardynek, bo jak może będziecie mogli się sami przekonać w sardynkach w tej postaci drzemie bardzo duży potencjał smakowy. Proponuję absolutną delicję- sardynki z gotowanymi ziemniakami w postaci zimnej przystawki serwowanej przed daniem głównym. Wrażenia smakowe porównywalne tylko z satysfakcją ze zdobycia wszystkich szczytów Himalajów bardzo podwyższają poprzeczkę dla dania głównego, szczególnie że to musi być również danie rybne, skoro od ryb zaczęliśmy ….
![]() |
![]() |
![]() |
Zakładając, że jesteście posiadaczami sardynek w zalewie octowej konserwowanych w oleju, musicie jedynie obrać z łupin ziemniaki, a następnie pokroić ziemniaki w kostkę +/- 1 x 1 cm (1). Ziemianki ugotujcie jak zwykle z solą dodając dla aromatu ziele angielskie lub liście laurowe (2). Ugotowane ziemniaki pozostawcie do wystudzenia. Zimne ziemniaki ułóżcie na talerzu i dodajcie 1-2 łyżki oleju, w którym konserwowały się sardynki, alternatywnie możecie dodać oliwę z oliwek (3).
![]() |
![]() |
![]() |
Na ziemniakach połóżcie kilka filecików sardynek (4). Teraz dodajcie poszatkowaną natkę pietruszki (5). Całość oprószcie czarnym mielonym pieprzem (6). Gotowe.
Jeśli przepis Ci się spodobał, podziel się nim z innymi osobami korzystając z przycisków poniżej. Dziękuję