Musicie wiedzieć, że kapary to nie jedyny składnik marynaty i “obkładu” dla zapiekanego dorsza w tym przepisie. Oprócz kaparów wyczujecie nutkę czosnku, szałwii, skórki cytrynowej i słodkiego masła. Dodałam również kapinkę pieprzu caynenne, aby dorsz był ciut ostry. Dorsza podałam ze “smażonymi ziemniakami na szybko” w wersji z gałką muszkatołową i tymiankiem. Jeśli przepis po tym wstępie wydaje się Wam skomplikowany, to rzucając okiem na procedurę przekonanie się, że jego przygotowanie jest bułką z masłem. Do przygotowania dania użyłam powszechnie dostępnych składników, które na pewno macie w lodówce, w szafce i na parapecie. Nic, tylko trza iść do kuchni i zrobić sobie święto w środku tygodnia, nagrodzić się, pocieszyć, zasmakować aromatów. Serdecznie polecam i zapraszam na szczegóły przepisu. Kombinujcie
Przygotowanie marynaty: drobno pokrójcie czosnek oraz listki szałwii. Dołóżcie teraz kapary i również je poszatkujcie (1). Cytrynę sparzcie dwukrotnie wrzątkiem, aby pozbyć się konserwantów i zetrzyjcie skórkę (2). Do smaku dodajcie sól (3).
Aby ryba była wyrazista w smaku, dodajcie również pieprz (4). Na koniec dodajcie oliwę, aby związać składniki (5). Część marynaty połóżcie na dno naczynia do zapiekana, ułóżcie filety dorsza (6),
i posmarujcie je resztą marynaty (7). Na koniec dodajcie kawałeczki masła (8) (9). Pieczenie: nastawcie piekarnik na 180 z termoobigiem. Dorsz musi się piec przez około 15 minut. Upieczona rybę polejcie tłuszczem utworzonym podczas pieczenia. Pyreczki mile widziane. Będziecie się głaskać po brzuszkach
Jeśli przepis Ci się spodobał, podziel się nim z innymi osobami korzystając z przycisków poniżej. Dziękuję
Jeśli używacie mrożonych filetów dorsza, pamiętajcie, aby po odmrożeniu dobrze odcisnąć z nich wodę.