Zapewne rzuci się Wam w oczy, że w zupie jarzynowej z boczkiem siedzi fioletowy kalafior. Jest to zupełny zbieg okoliczności. Fioletowy kalafior do warzywniaka rzucili być może z okazji Halloween. Fioletowy kalafior nie różni się w smaku w ogóle od popularnej białej odmiany, za to fioletowy działa skutecznie na wyobraźnię, przyciemnia trochę zupę oraz kradnie fotkę pozostałym warzywom
Wracając do zupy. Zupę przygotowałam ją na wywarze warzywnym i zawsze będę Was namawiać, aby wywary do zup robić domowym sumptem, tym bardziej, że ich wykonanie wcale nie jest kłopotliwe i można je zrobić wieczorem podczas oglądania filmu (reklam). Więcej informacji na temat jak zrobić wywar warzywny znajdziecie na stronie Tapenda TUTAJ. Aby zupie dodać ciut więcej paliwa dodałam do niej przesmażony boczek. Jak nietrudno się domyśleć – taka zupa to pierwsza klasa. Serdecznie polecam.
Z podanych składników ugotujcie wywar warzywny (1). Następnie usuńcie z niego wszystkie warzywa i przyprawy (2). Cebulę obierzcie z łupin i pokrójcie ją w piórka (3).
Obrane z łupin ziemniaki i marchew pokrójcie w kostkę (4). Z kalafiora odkrójcie różyczki (5). Teraz na patelnię dodajcie olej (6).
Kiedy olej stanie się ciepły dodajcie do niego boczek i przesmażcie do go momentu kiedy stanie się lekko chrupiący (7), wtedy boczek usuńcie z patelni, a na pozostałym tłuszczu usmażcie cebulę (8). Przygotowany wywar doprowadźcie do wrzenia i dodajcie do niego wszystkie przygotowane warzywa, czyli marchew i ziemniaki (9),
kalafior (10), brokuł (11) oraz porcję dodatkowych przypraw w postaci liści laurowych, ziela angielskiego oraz ziaren pieprzu (12). Wszystko gotujcie na małym ogniu tak długo, aż warzywa staną się miękkie.
Na końcu dodajcie przygotowany boczek oraz cebulę (13) i doprawcie zupę solą i pieprzem (14) (15).
Jeśli przepis Ci się spodobał, podziel się nim z innymi osobami korzystając z przycisków poniżej. Dziękuję